8 maja kontynuuję zeszłoroczny południowy szlak św. Jakuba (Camino Levante). We wrześniu dotarliśmy do Toledo. Dalsza droga wiedzie przez przez północną La Manchę, przecina góry okalające Madryt, by wkroczyć do Kastylii - ziemi królowej Izabeli. Ale nie tylko jej zamki (w tym Arévalo i Medina del Campo, miejsce dzieciństwa i śmierci) spotkam po drodze. Pierwszą niedzielę będę świętował w Avila u św. Teresy Wielkiej. Po dotarciu do Zamory szlak łączy się z Via de la Plata, którą przeszedłem w 2015 roku. Dlatego skręcę w jego alternatywną, portugalską odnogę, która zawiedzie mnie do Bragancy - 20 lub 21 maja.
Jak co roku chcę zabrać w drogę Wasze intencje.
Dominik Jarczewski OP