Kończąc stare... Zaczynając nowe
Koniec roku to czas refleksji, postanowień, zmian.
Zakańczania starych spraw, by móc w Nowym Roku spełniać się uczuciowo, zawodowo, aby nasze plany i marzenia przełożyły się na świat w materii, a nie zostały tylko w sferze marzeń.
Dlatego zapraszam Was na Warsztaty - podsumowanie i następny krok. Podzielmy nasze życie na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Jeżeli wydarzyło się coś w naszej przeszłości dramatycznego w dzieciństwie, a nawet w łonie matki... to może mieć to wpływ na naszą teraźniejszość. Na to, jakie podejmujemy decyzje, jak żyjemy, jakie mamy przekonania, itp. Przenosimy energię z przeszłości w teraźniejszość i będąc w tym uczuciu budujemy swoją przyszłość.
Prawo fizyki - energia podąża za uwagą, w konsekwencji kreuje i tworzy obraz naszego życia.
Filozofia Huny mówi to samo - 3 aspekt Makia- energia podąża za uwagą. W gruncie rzeczy jesteśmy odpowiedzialni za naszą sytuację i czasami jest nam bardzo ciężko przerwać stereotypy, składany sobie obietnicę, że coś zmienimy (nie będę tyle jeść, nie będę zazdrosna, nie chcę się bać...), ale w gruncie rzeczy nic się nie zmienia.
Zmiana będzie możliwa:
🔹 jeżeli zajedziemy przyczynę,
🔹 jeżeli dotrzemy do źródła,
🔹 jeżeli przestaniemy osądzać SIEBIE, ciągle wymagać i karcić siebie samego.
Jesteśmy zbiorem wydarzeń, uczuć, sytuacji. Mamy tysiące żyć i wcieleń za sobą, przeżyliśmy wszystko, więc zauważ swoją ważność. Jesteś unikalną, niekończącą się historią, więc jakież to nierozsądne wobec tego majestatu doświadczeń osądzać i uważać siebie za słabego.
Jest takie zdanie: "Nic nie ginie w przyrodzie". To samo tyczy się nas. Nic w nas nie ginie. Ważne jest zatem, aby przytulić tę małą dziewczynkę w sobie, tego małego chłopca.
Podczas warsztatów dotrzemy do tego, co się wydarzyło kiedyś, w przeszłości, po to, by uleczyć rany i pozwolić, aby blizny zniknęły. Kiedy świadomie odwracasz się do swojej przeszłości przychodzi uzdrowienie i zmiana. Twojej wartości nie zbudujesz na smutnych przeżyciach z dzieciństwa; bo to już się wydarzyło wtedy i wtedy nie mieliśmy na nie wpływu. Teraz natomiast możemy przenieść te wspomnienia do teraźniejszości, jako energię napędzająca, albo zostawić w przeszłości, zmienić, uzdrowić.
Nie zmieniamy świata, ludzi, a zmienimy siebie i automatycznie stworzymy nasz Nowy Świat.
Zapraszam
Jadwiga Naira