Teraz proszę Cię o zapoznanie się z treścią poniżej i kontynuowanie ankiety.
Z mojego doświadczenia, bo też często spożywam na stacjach czy w sklepach takie hot dogi. Wnioskuję, że:
Istotnym mankamentem, skutecznie
odstraszającym jest sos, który czujemy
umiarkowanie w pierwszym kęsie i niestety
w nadmiarze w ostatnim już po zjedzeniu parówki.
Podczas przygotowania produktu, do podgrzanej bułki,
pracownik wlewa sos a następnie umieszcza parówkę.
Fakt, iż bułka i parówka szczelnie przylegają do siebie,
skutkuje brakiem miejsca na sos, który finalnie
zlewa się na samo dno i czuć go dopiero kończąc
konsumpcję.
Niestety aż 3/4 hot doga w tym wykonaniu to sucha
bułka z parówką.
Rozwiązanie tego problemu tkwi w moim pomyśle na nową bułkę.