Jak każdego wieczora wyszorowałeś zęby i położyłeś się spać. Przyłożyłeś głowę do poduszki i nim zdążyłeś policzyć do pięciu zasnąłeś. Tym razem śniło Ci się, że z lotu ptaka przyglądasz się urokliwej bezludnej wyspie. Niewielki zielony punkt pośród oceanicznego błękitu prezentował się niesamowicie. Sen dobiegał ku końcowi, a Ty pomyślałeś, że pora się obudzić. Jakie było Twoje zdziwienie, gdy okazało się, że to niemożliwe. "Budź się! Budź się!" - krzyczałeś sam do siebie, jednak to nie pomogło. Znalazłeś się na bezludnej wyspie... Musisz spróbować się z niej uwolnić!
